Uwielbiany przez fanów szczeciński Berserker wróci po ponad rocznej przerwie. Ostatnio mierzył się w walce wieczoru KSW 36 z najniebezpieczniejszym grapplerem w świecie MMA, Brazylijczykiem Rousimarem Palharesem. Michał Materla wygrał wtedy przez nokaut w drugiej rundzie, a jego akcja została nominowana do nagrody za nokaut roku.
Wcześniej były mistrz zwyciężał między innymi z Antonim Chmielewskim, Tomaszem Drwalem, Jorgem Luisem Bezerrą oraz Jayem Silvą. Te pojedynki przedzieliło, nazwane walką stulecia w krajowym MMA, przegrane starcie z Mamedem Chalidowem na KSW 33.
Teraz "Cipao" wraca po trzecią wygraną z rzędu, która może mu dać przepustkę do walki o utracony w zeszłym roku tytuł mistrzowski.
Jego rywalem na KSW 40 w niedzielny wieczór będzie "Caveira" z Brasilii, Paulo Thiago. Członek BOPE w latach 2009-2016 był zawodnikiem Ultimate Fighting Championhsip. Sześć porażek w siedmiu ostatnich walkach doprowadziły jednak do jego zwolnienia z federacji.
Brazylijczyk wygrał jednak swoje trzy poprzednie pojedynki. Pokonał Paulistenia Rochę, Cheicka Konego i Faycala Hucina, co zagwarantowało mu podpisanie umowy z Konfrontacją Sztuk Walki. Faworytem pojedynku jest reprezentant Polski, jednak dla wielu kibiców niewiadomą będzie jego dyspozycja w klatce. Powraca przecież po dłuższej przerwie spowodowanej pobytem w areszcie.
W głównej walce KSW 40 Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Jayem Silvą. Zapraszamy do śledzenia gali na WP SportoweFakty!
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #11: Materla wyjaśnia, dlaczego odrzucił ofertę UFC (wideo)