Ronda Rousey przez sześć lat dzierżyła miano jednej z największych gwiazd organizacji UFC. Przez ten czas była niepokonana i skutecznie broniła mistrzowskiego tytułu. Po dwóch porażkach z Holly Holm i Amandą Nunes, Rousey przeszła załamanie psychiczne, ale zapewnia że uporała się z problemami i rozważała powrót do oktagonu.
Inne zdanie w tej kwestii ma Dana White. Szef UFC zaleca Rousey koniec kariery. - Nie chciałbym oglądać jej powrotu do oktagonu. Nie chcę, żeby do tego doszło. Dbam o nią, ona ma dość dużo pieniędzy i wszystko, czego chce - powiedział White.
Rousey od czasu ostatnich porażek robi karierę w telewizji, grała też w filmach, a także wzięła ślub. Wciąż ma angaż w UFC, ale jest nieaktywną zawodniczką. Dlatego jest badana przez USADA pod względem dopingu, co dla samej Rousey jest problemem.
- Ona jest teraz bardzo szczęśliwa. Wyobraźcie sobie, jak to jest, gdy nie macie życia osobistego i nagle je dostaniecie. Dlatego lepiej byłoby, gdyby nie kontynuowała kariery i poinformowała o jej zakończeniu - dodał White.
ZOBACZ WIDEO Trener Kowalkiewicz o fali hejtu, jaki wylał się na Jędrzejczyk
[color=#000000]
[/color]