Tymoteusz Świątek to jeden z najlepszych polskich zawodników w wadze koguciej. W pamięci kibiców zapadł głównie z krwawego boju o pas Fight Exclusive Night na gali FEN 6, w marcu 2015 roku, kiedy został brutalnie znokautowany w 5. rundzie pojedynku przez Victora Marinho. Wówczas "Omen" nieprzytomny opuścił klatkoring i przez dłuższy czas przebywał w szpitalu.
Od momentu występu we Wrocławiu Światek kilkukrotnie zapowiadał powrót do walk, ale ostatecznie jego rozbrat z MMA trwał przeszło 2,5 roku. W międzyczasie zawodnik z Bochni miał kłopoty z prawem.
W walce z Marianem Ziółkowskim 24-latek wystąpi w wadze lekkiej, a stawką starcia będzie mistrzowski pas PLMMA. Na gali na warszawskim Torwarze wystąpią też m.in. Paweł Trybała czy Wojciech Orłowski.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny debiut Polaka w IO. "Traciłem świadomość i nie wiedziałem, gdzie jestem"