Mark Hunt może dalej walczyć w UFC. Badania dały pozytywny wynik

Instagram / Na zdjęciu: Mark Hunt
Instagram / Na zdjęciu: Mark Hunt

Mark Hunt (MMA 13-11-1, 1NC), po problemach zdrowotnych i odwołaniu jego walki z Marcinem Tyburą na UFC w Sydney, przeszedł w Stanach Zjednoczonych specjalistyczne badania. 43-letni weteran ringów i klatek może po nich kontynuować swoją karierę.

W tym artykule dowiesz się o:

Hunt 18 listopada w Syndey miał stoczyć walkę wieczoru na gali UFC Fight Night 121 przeciwko Marcinowi Tyburze, jednak na kilka tygodni przed wydarzeniem amerykańska organizacja postanowiła zawiesić go w prawach zawodnika i z obawy o jego zdrowie zleciła mu wykonanie badań.

Odwołanie pojedynku z Polakiem wyraźnie poirytowało Hunta, który w niecenzuralnych słowach wypowiadał się o prezydencie UFC. Podstawą do wykonania specjalistycznej kontroli był jeden z wywiadów, w którym Nowozelandczyk przyznał się, że ma problemy z pamięcią oraz inne poważne dolegliwości spowodowane wieloma ringowymi wojami i kumulacją ciosów zebranych przez całą zawodową karierę.

Mark Hunt ostatnią walkę stoczył w lutym tego roku na gali w Auckland, kiedy znokautował Derricka Lewisa. "The Super Samoan" po przywróceniu go do szeregu zawodników UFC celuje w występ na gali UFC 221, 10 lutego w australijskim Perth.

ZOBACZ WIDEO "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)