"Dumna i wyróżniona". Joanna Jędrzejczyk pobiegła w sztafecie z ogniem olimpijskim

Instagram / Joanna Jędrzejczyk / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk z ogniem olimpijskim
Instagram / Joanna Jędrzejczyk / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk z ogniem olimpijskim

Joanna Jędrzejczyk została zaproszona do wzięcia udziału w sztafecie z ogniem olimpijskim. Była mistrzyni UFC, z pochodnią w dłoni, markowała ciosy i kopnięcia.

- MKOl zadecydował, że to ja - jako reprezentantka mieszanych sztuk walki - będę brała udział w sztafecie i będę biegła ze zniczem olimpijskim. MMA daleko jest do bycia dyscypliną olimpijską, więc jest to ogromnym wyróżnieniem dla mnie, że będę mogła reprezentować nasz kraj na tak ogromnej arenie międzynarodowej. Dlatego bardzo się z tego powodu cieszę - mówiła niedawno Joanna Jędrzejczyk w trakcie audycji w "Trójce".

W poniedziałek była mistrzyni UFC dostąpiła wspomnianego zaszczytu. Wraz z grupą Polaków wzięła udział w sztafecie z ogniem olimpijskim w Korei Południowej.

Każdy z uczestników miał do pokonania 200 metrów. Jędrzejczyk wyruszyła na trasę z numerem 017. Była w doskonałym humorze. Z pochodnią w dłoni markowała ciosy i kopnięcia. "Taka dumna i wyróżniona" - napisała Jędrzejczyk obok zdjęcia zamieszczonego na Instagramie.

Jej zmiennikiem w sztafecie z ogniem olimpijskim był podróżnik Marek Kamiński. Zanim pokonał swój odcinek, zatańczył ze sportsmenką.

Zobacz film, jaki opublikowano na Twitterze igrzysk olimpijskich w Pjongczangu.

Oprócz Jędrzejczyk i Kamińskiego w składzie sztafety znaleźli się m.in. Ewa Błaszczyk, Artur Żmijewski czy Janina Ochojska.

Igrzyska olimpijskie w Pjongczangu odbędą się w dniach 9-25 lutego. Sportowcy rywalizować będą w 102 konkurencjach (w 15 dyscyplinach).

ZOBACZ WIDEO Kibice z Zębu liczą na... złoto olimpijskie Kamila Stocha w Pjongczang

Komentarze (2)
avatar
--iki--
9.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak w tle słychać jak się pruje zaraz mam przed oczami jej ostatnie konferencje :) 
avatar
yes
8.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lewandowski znowu pominięty :)
Glik zresztą też..