"Udowodnić, że jestem najlepsza na świecie" - Joanna Jędrzejczyk przed reważnem z Namajunas

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

7 kwietnia Joanna Jędrzejczyk stanie przed szansą odzyskania mistrzowskiego pasa kategorii słomkowej. Polka jest pewna siebie, zapowiada rewanż na Rose Namajunas.

W tym artykule dowiesz się o:

- Rewanż z Rose Namajunas traktuję jako wyzwanie, nowy etap w życiu i karierze. Ale na pewno nie jest tak, że czuję się zestresowana tym, co mnie czeka. Przeciwnie. Po prostu idę po mistrzowski pas UFC, tak jak dążyłam do jego zdobycia w 2014 roku - mówi Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Przegrana Polki z Rose Namajunas była największą niespodzianką w świecie MMA w 2017 roku. Jędrzejczyk po zdominowaniu dywizji słomkowej poniosła pierwszą porażkę w karierze, przegrywając przez nokaut w jednej z głównych walk na UFC 217.

- W ostatniej walce nie mogłam pokazać się z odpowiedniej strony i nie miałam ochoty z niczym zwlekać. Wiem, na czym polegał problem przed listopadowym pojedynkiem, który zaważył na wyniku. Chcę się jak najszybciej sprawdzić i jak najszybciej ponownie stać posiadaczką tytułu mistrzowskiego - podkreśla Jędrzejczyk.

Polka mówi m.in. o wyciągnięciu wniosków po listopadowej przegranej z Namajunas. - Moje oczy i uszy są otwarte jeszcze szerzej. Jestem jeszcze bardziej wymagająca nie tylko wobec siebie, ale i wobec współpracowników, wobec ludzi, którzy tworzą mój team. A jednocześnie bardzo im ufam - przyznaje.

- Wierzę, że poświęcenie, determinacja i skupienie pozwolą mi udowodnić, że jestem najlepsza na świecie - kończy Jędrzejczyk.

ZOBACZ WIDEO Dziwaczna walka na KSW 42. Wójcik: Wiem, że mogła się nie podobać

Komentarze (3)
avatar
undisputed
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech zacznie pracować nad swoim zachowaniem podczas ważenia, braku szacunku do przeciwniczek. Taki ma charakterek cwaniary ale kiedyś się to skończy. Nawet jak wygra z Najmanus to dzięki temu Czytaj całość
avatar
--iki--
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TO jest właściwa postawa ta która teraz zaczyna powoli prezentować - walka do której dojdzie to nie prezent pod choinkę ona na to zapracowała! To ze przegrala to tez ona na ten stan rzeczy zapr Czytaj całość
Mark Grab
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mysle ze Joasia powinna mniej krzyczeć a więcej się koncentrować nad treningiem
Żeby nie wyszło tak jak w przypadku Artura!
Pozdrawiam