Conor McGregor oddał się w ręce policji w Nowym Jorku
Dwukrotny mistrz UFC, Conor McGregor sam oddał się w ręce policji po ataku, którego dokonał na bus z zawodnikami najbliższej gali w Nowym Jorku. Irlandczykowi nie postawiono jeszcze zarzutów.
Waldemar Ossowski
Getty Images
/ Na zdjęciu: Conor McGregor
Jak informuje portal NBC New York, mistrz UFC dobrowolnie oddał się w ręce policji, a obecnie trwa śledztwo w sprawie wszczętych przez niego zamieszek. Gwieździe światowego MMA nie postawiono jeszcze zarzutów.
Najbardziej na szaleńczym ataku McGregora ucierpieli Michael Chiesa i Ryan Borg. Pierwszy z nich doznał poważnego rozcięcia na głowie, a drugi miał problem z widzeniem, gdyż kawałem zbitej szyby utknął mu pod powieką.
ZOBACZ WIDEO Wolański po KSW 42: Jestem gotowy na walkę z każdym