Straszna kontuzja zawodnika MMA. Paskudne złamanie ręki w klatce

Jerome Rivera podczas walki z Brandonem Royvalem na gali LFA 39 doznał strasznej kontuzji ręki. Na domiar złego sędzia nie przerwał pojedynku na czas.

Dawid Borek
Dawid Borek
Włocławek Pro Fight 6 PAP / Tytus Żmijewski / Włocławek Pro Fight 6

W 40 sekundzie walki, Jerome Rivera z dużym impetem wpadł w siatkę. Uderzył w nią tak pechowo, że jego prawa ręka nienaturalnie się wygięła.

Rivera chciał zasygnalizować uraz sędziemu, jednak ten nie przerwał pojedynku na czas. Brandon Royval zdążył jeszcze kopnąć rywala. Dopiero wtedy rozjemca zakończył walkę.

Uwaga: materiał zawiera drastyczne sceny.


ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wie, jak przyciągnąć uwagę mężczyzn. Ring girl z USA
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×