"Wrócę silniejszy". Zobacz pierwszy wpis Pudzianowskiego po porażce na KSW 44

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski szybko przegrał z Karolem Bedorfem w walce wieczoru gali KSW 44: The Game w Ergo Arenie. Były mistrz świata strongmanów po pojedynku zabrał głos na Facebooku i podziękował fanom za wsparcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Mariusza Pudzianowskiego porażka z Bedorfem oznacza znaczne oddalenie się od szansy walki o tytuł w kategorii ciężkiej. "Coco" przerwał też serię trzech zwycięstw z rzędu byłego mistrza świata strongmanów.

Skuteczna kimura w 1. rundzie była dla 41-latka piątą porażką przez poddanie. - Taki jest sport, popełniłem błąd, który się na mnie zemścił i po raz drugi w życiu przegrałem przez kimurę. Dziękuję kibicom za niesamowity doping, wsparcie. Nie jestem w stanie odpisać na wszystkie wiadomości. Dzięki! - napisał na Facebooku Pudzianowski.

Oto pełen wpis:

"Pudzian" pomimo porażki nie zamierza jednak rezygnować ze startów w formule MMA i przez dwa lata chce jeszcze występować w federacji KSW.

ZOBACZ WIDEO: KSW 44: Pudzianowski przerwał wywiad z Bedorfem

Komentarze (1)
avatar
Teofi
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Pudzianowski jest pan celebrytą w środowisku wojowników MMA. Przykre to bo strongmenem był pan wyśmienitym.