Robert Burneika na swoim koncie na Facebooku udostępnił fotografię, która wywołała skrajnie różne komentarze internautów. Na zdjęciu litewski kulturysta pręży muskuły, pokazując moc i... przeraża wyglądem. "142 kg masa a nie kanapeczki" - napisał na portalu społecznościowym 40-latek.
Zdjęcie podzieliło nawet kibiców "Hardkorowego Koksa". "Jest moc", "Forma życia?", "Stejki jemy nie ma lipy!" - piszą fani talentu sportowca z Litwy. Nie brakuje jednak też krytycznych opinii. "Niedługo wybuchniesz", "Kaleka", "Monster" (z ang. "potwór"), "Gdzie ta kulturystyka za czasów Arnolda (Arnolda Schwarzeneggera - przyp. red.)" - komentują fani.
- Nie zamierzam robić kariery w walkach, ale może coś się jeszcze wydarzy. Ostatnio dostaję bardzo dużo wiadomości od fanów, czy jeszcze mnie zobaczą na KSW. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie mówię tak, nie mówię nie - przyznał Burneika w wywiadzie z serwisem internetowym inthecage.pl.
Przypomnimy, że popularny w Polsce kulturysta do tej pory stoczył trzy walki w MMA. Pokonał Marcina Najmana (na gali MMA Attack 2 w kwietniu 2012 r.) i Dawida Ozdobę (na MMA Attack 3 w kwietniu 2013 r.) oraz przegrał z Pawłem Mikołajuwem (na KSW 39: Colosseum w maju 2017 r.).
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]