Stawką pojedynku, który odbędzie się w Arena Gliwice, będzie pas mistrza Konfrontacji Sztuk Walki w kategorii piórkowej. Japoński zawodnik brazylijskiego pochodzenia był już jego posiadaczem w 2017 roku. Trofeum długo się jednak nie nacieszył, ponieważ stracił je już przy okazji kolejnego starcia. Przed walką z Arturem Sowińskim nie zmieścił się w limicie wagowym, za co pracodawca postanowił go ukarać.
W wadze do 66 kilogramów Mateusz Gamrot natomiast w KSW dopiero zadebiutuje. Po dwuletniej dominacji w kategorii lekkiej, skutecznych obronach pasa mistrzowskiego nabrał chęci, aby wzbogacić swoją kolekcję o kolejne trofeum.
"Gamer" będzie miał niepowtarzalną szansę, aby przejść do historii Konfrontacji Sztuk Walki. Może zostać pierwszym zawodnikiem, który posiadał równocześnie pasy KSW w dwóch kategoriach wagowych.
Polak od czasu rozpoczęcia kariery w 2012 roku pozostaje niepokonany. Jest też jedynym obecnie panującym mistrzem KSW, który nie zaznał goryczy porażki. W swoich ostatnich walkach pokonywał między innymi Grzegorza Szulakowskiego czy Norman Parke'a.
Faworytem konfrontacji będzie poznaniak, ale wojownika z Iwaty nie można lekceważyć. Dla polskiego potentata zdołał stoczyć już sześć starć, z czego tylko raz okrągłą klatkę opuścił jako przegrany. Podczas KSW 33 wypunktował go Sowiński. Na "Korniku" się jednak zemścił. Pod koniec 2017 poddał go w trzeciej rundzie.
Główną bronią reprezentanta Japonii będzie parter. Na 24 zwycięstwa aż 20 odniósł przez poddanie. Tylko dwukrotnie triumfował przez decyzję. Od 2010 przegrał tylko raz.
W walce wieczoru gali KSW 46 w Gliwicach w rewanżu zmierzą się Mamed Chalidow i Tomasz Narkun. Ponadto w rozpisce znaleźli się tacy zawodnicy jak Roberto Soldić, Marcin Wrzosek czy Kamil Szymuszowski.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #26: zobacz 10 najlepszych walk w historii KSW