Przed pojedynkiem to Luke Barnatt uchodził za faworyta starcia w kategorii półciężkiej. Anglik lepiej również rozpoczął walkę i to on dyktował w niej warunki. Anglik trafiał Meksykanina w wymianach bokserskich, a po jednym z ciosów Gonzalez był bliski porażki przed czasem.
Po upływie trzech minut debiutant w ACA znalazł jednak sposób na byłego zawodnika UFC. Po rozerwaniu klinczu Barnatt został trafiony prawym sierpowym, a po upadku na deski otrzymał jeszcze kilka ciosów z góry, zanim sędzia przerwał starcie. "Bigslow" zaliczył ciężki nokaut.
Zobacz także: Faul zakończył walkę wieczoru gali Bellator 215
Dla Luke'a Barnatta była to druga porażka z rzędu w Absolute Championship Akhmat. 30-latek w poprzednim pojedynku, 16 czerwca na ACB 88 w Brisbane, przegrał z Karolem Celińskim, który w Warszawie powalczy o pas kategorii ciężkiej. W marcu 2017 roku Anglik musiał również uznać wyższość Mameda Chalidowa na gali w Manchesterze.
Z kolei Jorge Gonzalez okazał się solidnym wzmocnieniem wagi półciężkiej w rosyjskiej organizacji. Meksykanin odniósł w stolicy Polski szóstą wygraną z rzędu w karierze.
Zobacz także: Jędrzejczyk zabłysła na sesji zdjęciowej
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium wymęczył wygraną nad Augsburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]