"Serducho mi pękło, Szymonku!". Joanna Jędrzejczyk oddała hołd zmarłemu chłopcu
Śmierć chorego na raka Szymonka zasmuciła Joannę Jędrzejczyk. - Byłeś uśmiechniętym wojownikiem o wielkim sercu - napisała sportsmenka na portalu społecznościowym.
Niestety, w piątek (22 marca) Jędrzejczyk przekazała smutną wiadomość. - Serducho mi pękło, Szymonku! Nadal nie mogę uwierzyć w to, że odszedłeś z tego świata - napisała sportsmenka na Instagramie, gdzie udostępniła zdjęcie ze zmarłym przyjacielem.
- Byłeś uśmiechniętym wojownikiem o wielkim sercu i pozytywną energią każdego dnia. Wiedz, że na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Już za Tobą tęsknimy. Proszę, spoglądaj na nas z nieba i czuwaj nad wszystkimi dzieciaczkami walczącymi z paskudnym rakiem - dodała "JJ".
ZOBACZ: Flaga Polski na nowym pasie UFC. Doceniono zasługi Joanny Jędrzejczyk >>
Na koniec Jędrzejczyk przekazała wyrazy współczucia rodzicom i bliskim chłopca. - Bardzo wierzę w to, że spotkamy się z Szymonkiem po drugiej stronie - podsumowała.
ZOBACZ: Joanna Jędrzejczyk potrzebuje odpoczynku. Do oktagonu wróci za kilka miesięcy >>