Łukasz Jurkowski pokazał zdjęcie po treningu. "Ból, krew, złamania, zbicia"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski

Łukasz Jurkowski już 27 kwietnia stanie przed szansą zrewanżowania się Stjepanowi Bekavacowi na KSW 48 w Lublinie. Weteran i pionier MMA w Polsce pokazał zdjęcie swojej twarzy po jednym z treningów.

W tym artykule dowiesz się o:

W warszawskim klubie Berkut WCA Fight Team nie ma mowy o taryfie ulgowej. "Juras" pod koniec kwietnia stoczy pierwszy tegoroczny pojedynek, ale bardzo istotny dla jego dalszej kariery. 38-latek będzie chciał wziąć odwet na Chorwacie za porażkę sprzed niemal 14 lat.

Łukasz Jurkowski w 2017 roku powrócił do walk w KSW po siedmiu latach przerwy. Komentator i konferansjer gal MMA pokonał najpierw doświadczonego Thierry'ego Sokoudjou, ale w kolejnym roku przez kontuzję musiał poddać się w starciu z Martinem Zawadą.

Zobacz także: Daniel Cormier apeluje do władz UFC

"Ból, krew, złamania, zbicia, skręcenia, rozcięcia... potem coś dlaczego warto to znosić. Sukces lub lekcja, aby trenować jeszcze mocniej. Sporty walki bolą, ale dają cholerną satysfakcję i uzależniającą adrenalinę" - napisał Jurkowski na Facebooku, zamieszczając poniższe zdjęcie.

Starcie rewanżowe Jurkowskiego z Bekavacem będzie drugą walką wieczoru KSW 48 w Lublinie, 27 kwietnia. Transmisja z gali odbędzie się na antenie otwartego Polsatu.

Zobacz także: Michał Kita przed Babilon MMA 8

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"

Źródło artykułu: