Reprezentant Berserkers Team Szczecin jest aktualnym mistrzem Fight Exclusive Night w wadze lekkiej. Zdobytego w marcu 2018 pasa 26-latek bronił dwukrotnie. Poprzednie starcie stoczył podczas styczniowego FEN 23, gdzie pokonał przed czasem Daguira Imawowa.
Zobacz także: FEN ogłosiło mocne transfery do organizacji. Rafał Kijańczuk powalczy w Ostródzie
Organizacja wciąż nie podała daty kolejnego starcia z udziałem Mateusza Rębeckiego. Zawodnik pozostaje jednak lojalny swojemu pracodawcy, ma ambitne plany. - Coraz większy problem znaleźć mi rywala. Chcę mocnych przeciwników, nic innego mnie nie interesuje. Jestem lojalny wobec FEN. Nigdzie się nie ruszam, mam wyznaczoną ścieżkę rozwoju - powiedział podczas czwartkowego spotkania z mediami i kibicami.
Wszystko wskazuje jednak na to, że "Chińczyk" kolejny pojedynek stoczy nie podczas gali Fight Exclusive Night. Jak zapowiedział na Twitterze jego menadżer Paweł Kowalik, prowadzone są już rozmowy w sprawie walki za granicą.
"Nie chcemy tracić czasu, bo Chińczyk musi być aktywny. Byłby gotowy na Ostródę, ale FEN ma inne plany. Rozmawiamy w sprawie zagranicznych możliwości. Wszystko wchodzi w grę" - napisał szef grupy MMA Cartel.
Zobacz także: Karolina Kowalkiewicz szybko wróci do oktagonu. Polka w karcie walk UFC 238
Rębecki może jednak liczyć na kolejne walki w Polsce. "Mateusz wróci na FEN 26" - skomentował prezes organizacji, Paweł Jóźwiak. Do tego wydarzenia dojdzie prawdopodobnie jesienią tego roku.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (highlights): najlepsze akcje z gali KSW 47