Maciej Kawulski o Materli: Jego walk jesteś świadkiem, ale i uczestnikiem

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Materla
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Materla

Maciej Kawulski nie może doczekać się gali KSW 49, 18 maja w Ergo Arenie i kolejnego występu Michała Materli. Jego zdaniem były mistrz wagi średniej ma w sobie coś, za co kochają go polscy kibice.

W tym artykule dowiesz się o:

Stawką pojedynku rewanżowego pomiędzy Michałem Materlą a Scottem Askhamem będzie pas mistrzowski w kategorii średniej. W pierwszej walce Polaka z Anglikiem lepszy był weteran UFC, który znokautował szczecinianina w 1. rundzie kopnięciem na wątrobę.

"Kiedy ten człowiek przygotowuje się do walki, wiem jedno... Tysiące ludzi razem z nim idą na każdy trening. Nie da się obserwować tego z dystansem. Jego walk jesteś świadkiem, ale i uczestnikiem. Powód jest prosty: to nie jest pomnik, tylko wojownik z krwi i kości. Może przegrać albo wygrać, ale nigdy nie przestaje walczyć. Może spędzić w klatce 3 rundy, lub kilka sekund, ale zawsze jest to warte uwagi" - napisał Maciej Kawulski.

Zobacz także: Janikowski odpowiedział Kęsikowi

Materla to jedna z legend federacji KSW. Do historii MMA w Polsce przeszły jego dramatyczne boje z Jayem Silva, Kendallem Grovem czy Tomaszem Drwalem. Od momentu ubiegłorocznej porażki z Askhamem, 35-latek zwyciężył dwa kolejne pojedynki.

"Materlą się męczysz i walczysz o każdy łyk powietrza, czujesz ciosy i kopnięcia, ale i satysfakcję po udanej akcji. Ten weteran jest jak cała drużyna: jest się z nim na dobre i na złe" - dodał Kawulski.

Zobacz także: Bonusy po gali KSW 48
Gala KSW 49 odbędzie się 18 maja w Ergo Arenie. Transmisja z gali odbędzie się w systemie PPV.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): zobacz, co się działo po walce "Jurasa" na KSW 48

Komentarze (0)