Erko Jun przed KSW 49: Moje ciosy będą chciały urwać mu głowę

WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Erko Jun
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Erko Jun

Na KSW 49 Erko Jun stoczy swój trzeci pojedynek dla polskiej federacji, a w Ergo Arenie jego rywalem będzie Akop Szostak. Znany trener personalny twierdzi, że walka nie wyjdzie poza pierwszą rundę, a siła jego ciosów zadecyduje o wygranej.

W tym artykule dowiesz się o:

28-latek do tej pory efektownie wygrał dwie walki w KSW, nokautując Tomasza Oświecińskiego i Pawła Mikołajuwa. Zawodnik pochodzący z Bośni do starcia z Akopem Szostakiem standardowo przygotowywał się w Dussledorfie pod okiem Roberto Soldicia czy Martina Zawady.

Plan Erko Juna na starcie z Polakiem jest prosty i jest on gotowy na każdą ewentualność w klatce. - Będę się starał utrzymywać się w dystansie. Będę robił użytek z moich mocnych uderzeń. W moim rękach drzemie bardzo duża siła i na pewno użyję jej w sobotę. Spróbuję też skorzystać z moich zapasów, kopnięć, więc jestem gotowy na wszystko - powiedział.

Zobacz także: Kaszubowski czuje się niedoceniany przed KSW 49

Do tej pory, w dwóch pojedynkach, Jun spędził łącznie w klatce KSW nieco ponad 9 minut. W Ergo Arenie walka również ma nie potrwać pełnego dystansu, a Bośniak wierzy, że szybko rozstrzygnie ją na swoją korzyść.

- Nie wydaję mi się, żeby ta walka potrwała dłużej niż jedną rundę. Może ewentualnie potrwa dwie, ale na pewno nie dłużej. Moje ciosy będą chciały urwać mu głowę i nie przypuszczam, żeby było potrzebne do tego 15 minut - dodał Jun.

Zobacz także: Szostak ma plan na pojedynek na KSW 49

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): Filip Pejić pewny siebie po KSW 48. "Znokautuję każdego kolejnego rywala!"

Źródło artykułu: