W pojedynek dobrze wszedł Thiago Silva. Brazylijczyk wyprowadzał dużo kopnięć i wydawał się narzucać tempo walki. Zawada postawił więc na wymiany bokserskie i w nich prezentował się zdecydowanie lepiej od rywala.
Już w 1. rundzie Martin Zawada był bliski skończenia przeciwnika po jednym z silnych ciosów, ale ten zdołał dotrwać do końca premierowej odsłony. W kolejnej rundzie weteran UFC walczył o przetrwanie, ale zmęczony reprezentant Niemiec nie potrafił zakończyć starcia przed czasem. W ostatnich pięciu minutach to Silva przeważał, ale nie zdołał już odrobić start z poprzednich 10 minut.
Zobacz także: KSW 50 w Londynie!
Dla Zawady była to 29. wygrana w zawodowym MMA. "King Kong" walczy dla KSW już od 2007 roku. W Ergo Arenie 35-latek powrócił na ścieżkę zwycięstw po porażce z Michałem Materlą w ubiegłym roku.
Thiago Silva to weteran największej organizacji MMA na świecie. Brazylijczyk znany jest z mocnego uderzenia, a ponad 70 proc. swoich pojedynków zwyciężył przez nokaut. W debiucie dla KSW 36-latek pokonał na gali w Londynie Jamesa McSweeneya.
Zobacz także: Zmiana w rozpisce KSW 49
ZOBACZ WIDEO KSW 49. Michał Materla wprost: Popełniłem błąd