Zwolnienie Theodorou to duże zaskoczenie. "The Spartan" dobrze bowiem radził sobie w amerykańskiej organizacji i zwyciężył aż 8 z 11 pojedynków dla UFC. Kanadyjczyk pokonał m.in. Eryka Andersa, Trovora Smitha czy Sama Alvey'a.
Z kolei Wilson Reis to były pretendent do tytułu w kategorii muszej, który jednak wygrał zaledwie jedną z ostatnich pięciu walk. Marcelo Golm, który również opuścił szeregi światowego giganta, poległ w swoich trzech poprzednich występach. 20 kwietnia na gali w Sankt Petersburgu Brazylijczyka szybko znokautował Sergiej Pawlowicz.
Zobacz także: Jędrzejczyk zdradziła swoje plany
Kolejna gala UFC już 1 czerwca odbędzie się w Sztokholmie. W walce wieczoru Alexander Gustafsson zmierzy się z Anthonym Smithem.
Zobacz także: Przyznano bonusy po KSW 49
ZOBACZ WIDEO KSW 49. Akop Szostak załamany po porażce. "Nie wiem co dalej z moją karierą"
Czy zwolnienie Eliasa Theodorou to duże zaskoczenie? 
