Strus dyktował warunki przez niemal całą walkę. Zawodnik warszawskiego Berkut WCA Fight Team lepiej prezentował się w stójce i punktował przeciwnika. Polak szukał również sprowadzeń, ale Savov umiejętnie bronił się przed próbami obaleń.
W 3. rundzie kibice Piotra Strusa zamarli, kiedy Bułgar złapał szyję warszawianina i chciał poddać go duszeniem gilotynowym. Były zawodnik KSW przetrwał jednak kryzys i uwolnił się, a później sam miał przeciwnika na plecach i zakończył walkę w dobrym stylu.
Zobacz także: Brutalny nokaut na Celińskim
Jednogłośną decyzją sędziów Strus pokonał Savova. Polak powrócił na ścieżkę zwycięstw po dwóch porażkach w ACA. Były pretendent do pasa wagi średniej rosyjskiej organizacji ponownie zgłosił swoje aspiracje do walki mistrzowskiej.
Zobacz także: Ekspresowa wygrana Omielańczuka w Łodzi
ZOBACZ WIDEO KSW 49. Soldić z kolejnym nokautem! "Z chęcią przyjąłbym propozycję walki z Normanem Parke"