W rozmowie z Szymonem Łabackim dla "MMA Kalendarz" Gamrot przyznał, że kibice z pewnością zobaczą go jeszcze w klatce. - Nie odchodzę z MMA na dobre. Po prostu muszę zrobić przerwę, ale na pewno wrócę - wyznał 28-latek.
Były mistrz KSW obecnie przygotowuje się do ważnego startu w mistrzostwach świata w ADCC, które we wrześniu odbędą się w Los Angeles. Choć zawodnik sam podkreśla, że na razie chcę odpocząć od MMA i poświęcić czas rodzinie, to kilka organizacji złożyło mu już oferty walk.
Zobacz także: Francis Ngannou chce spróbować swoich sił w boksie
- Pojawiły się 2-3 oferty walk, aczkolwiek one zawsze się pojawiały. Nawet gdy wcześniej walczyłem w KSW, pomimo tego, że wszyscy wiedzieli, że jestem związany z federacją - wyznał Mateusz Gamrot.
W zawodowej karierze Gamrot zwyciężył 15 pojedynków i nie zaznał żadnej porażki. Ostatnią walkę stoczył 1 grudnia na KSW 46 w Gliwicach, gdzie pokonał Klebera Koike Erbsta i odebrał mu pas wagi piórkowej.
Zobacz także: MMA we Francji będzie legalne
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 114. Cecylia Kukuczka: Jerzy nigdy nie wierzył, że wyprzedzi Reinholda Messnera. To było niemożliwe