Nieco ponad trzy minuty trwała pierwsza walka Nicka Newella (16-2) w organizacji Bellator. "Notorious" już od pierwszych sekund zaczął przejmować inicjatywę w starciu, aby ostatecznie poddać duszeniem trójkątnym Coreya Browninga (5-3).
Była to dopiero druga walka Newella w 2019 roku. W maju poddał on duszeniem zza pleców Antonio Castillo Juniora. Zaledwie dwa miesiące później podpisał kontrakt z jedną z największych organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.
W swojej karierze 33-letni zawodnik poniósł zaledwie dwie przegrane - w lipcu 2014 roku pokonał go Justin Gaethje, natomiast w lipcu 2018 roku wypunktował go Alex Munos.
Zobacz także: Piękny gest Mameda Chalidowa
- Mówiłem wam, że dam radę. Urodziłem się i wychowałem w Connecticut. To zaszczyt mieć swoją pierwszą walkę w tym miejscu. Wiele osób zdążyło już we mnie zwątpić. Wiele osób mówiło mi, że nie mogę walczyć w dużej organizacji. Zgadnijcie, co się stało? Jestem teraz w Bellatorze! - powiedział chwilę po walce szczęśliwy Newell.
.@NotoriousNewell makes successful #Bellator debut with a first-round submission victory at #Bellator225! |@BellatorMMA and @dazn_usa pic.twitter.com/aVWk58qVon
— MMAFighting.com (@MMAFighting) August 25, 2019
Zobacz także: Kibice zdecydowali, kto powinien zostać kolejnym rywalem Mameda Chalidowa
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Awans na igrzyska jest, pora na wymarzony medal? "Nikogo się nie boimy. Czujemy się mocni"