MMA. Wielka gala UFC w Polsce? Joanna Jędrzejczyk chętna na walkę o pas na Stadionie Narodowym

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

O ciekawej deklaracji Joanny Jędrzejczyk poinformował w czwartek Brett Okamoto z ESPN. Polka jest chętna na stoczenie walki o pas na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Już w sobotę Joanna Jędrzejczyk (15-3) skrzyżuje rękawice z Michelle Waterson (17-6) w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 19. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby do walki miało nie dojść ze względu na problemy Polki ze zrobieniem wagi, jednak Jędrzejczyk po treningu medialnym uspokoiła fanów i media. Do oficjalnego ważenia dojdzie już w piątek. Wtedy też okaże się, czy starcie dojdzie do skutku.

Przed sobotnim pojedynkiem zawodniczka z Olsztyna zdradziła ciekawą informację dotyczącą jej umowy na najbliższą walkę. W przypadku wygranej Polka ma mieć zagwarantowane starcie z aktualną mistrzynią kategorii słomkowej Weili Zhang (20-1).

Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk: Wierzę, że to zbijanie wagi przejdzie pomyślnie

- Jeszcze przed podpisaniem umowy upewniłam się, że moja następna walka będzie o pas mistrzowski - powiedziała w środę Jędrzejczyk.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW

To jednak nie wszystko. Zhang wciąż ma problemy z otrzymaniem wizy, w związku z czym jej pierwsza obrona tytułu mistrzowskiego może nie mieć miejsca w Stanach Zjednoczonych. Odpowiedź na to ma jednak reprezentantka naszego kraju, która chciałaby, żeby do takiej walki doszło w Polsce.

- Wiem, że Weili Zhang ma problemy z otrzymaniem wizy. Dla mnie nie ma problemu. Wygram w sobotę i możemy taką walkę zrobić w Polsce na Stadionie Narodowym przed 60 tysiącami widzów - zakończyła Polka.

Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk apeluje o spokój. Polka walczy o limit wagowy

Na ten moment nie wiadomo kiedy kolejną walkę stoczy Weili Zhang. Według słów szefa organizacji UFC, do pierwszej obrony miałoby dojść w Stanach Zjednoczonych, jednak problemy wizowe Chinki na ten moment uniemożliwiają zorganizowanie takiego starcia.

Źródło artykułu: