Kluczem do sukcesu Manhoefa było przeniesienie przez niego walki do parteru. Tam Holender zasypał byłego rywala Damiana Janikowskiego gradem ciosów, po których sędzie przerwał walkę.
Dla 43-latka było to drugie zwycięstwo z rzędu w karierze. Były utytułowany kickboxer związał się umową z Bellatorem w 2014 roku. Rok wcześniej gościł on w Polsce i na gali KSW 23 przegrał przez poddanie z Mamedem Chalidowem.
Zobacz także: Twitter zachwycony Joanną Jędrzejczyk
Oto, jak Melvin Manhoef zakończył walkę w Mediolanie:
WOW! @team_manhoef gets the job done in the very first round, stopping @yannick_bahati with some nasty ground and pound!
— Bellator Europe (@Bellator_Europe) October 12, 2019
What a finish here at #BellatorMilan.
Watch live now on Channel 5 and the Bellator App. pic.twitter.com/7Og7SqkTYT
W walce wieczoru Wadim Nemkow poddał w 2. rundzie Rafaela Carvalho. Zwycięstwa we Włoszech odnieśli również m.in. Alessio Sakara czy Kirił Sidelnikow.
Zobacz także: Błyskawiczny nokaut Kijańczuka
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Albert Odzimkowski chciał walki z mistrzem KSW. "Trzeba mierzyć wysoko"