Kijańczuk spokojnie podszedł do pojedynku z 40-letnim weteranem polskiego MMA. Badanie dystansu i kilka nieśmiałych ciosów nie zapowiadały szybkiego skończenia walki przez 26-latka z Berkut WCA Fight Team.
Chełmianin postanowił jednak ruszyć bardziej zdecydowanie i poczęstował Zontka wysokim kopnięciem, po którym zawodnik z Jeleniej Góry upadł na matę. "Kijana" błyskawicznie doskoczył do zamroczonego rywala i w parterze zasypał go gradem ciosów.
Zobacz także: Conor McGregor stanął przed sądem
Dzięki wygranej na FEN 26 we Wrocławiu Rafał Kijańczuk przerwał passę dwóch porażek z rzędu w swojej karierze. Wychowanek trenera Marcina Późniaka dopiero w lutym 2018 roku zadebiutował w mieszanych sztukach walki i w ciągu 10 miesięcy odniósł aż 7 zwycięstw, z czego wszystkie zanotował w pierwszych rundach. Kijańczuk to były pretendent do tytułu mistrzowskiego federacji M-1 Global.
Zobacz także: Jędrzejczyk zrobiła wagę przed UFC w Tampa
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW