- Cieszę się, że nie ma złamania. Nie potrzebuję operacji. Wrócę szybciej - powiedziała Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z MMAFighting.com. Olsztynianka 12 października pewnie wypunktowała Amerykankę w walce wieczoru UFC w Tampa.
- Wszystkie badania, które zrobili wcześniej, kiedy dotykali stopy, wskazywały na to, że noga jest złamana. Kiedy jednak wczoraj rano byłam na pogotowiu, przyszli do mnie i powiedzieli, że złamania nie ma. Byłam naprawdę zdziwiona - dodała Jędrzejczyk.
Zobacz także: Kamil Waluś wraca do MMA
Była mistrzyni nie ukrywa, że dzięki wygranej z Michelle Waterson liczy w kolejnym starciu na pojedynek o pas z Weili Zhang. Co więcej, jest to jej wymóg wobec UFC. - Nie podpisałbym tej umowy na walkę z Michelle, gdyby moja następna walka nie była o pas. Mój następny pojedynek będzie za pas - wyjaśniła.
Zobacz także: FEN 26. Przyznano bonusy
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Karolina Owczarz i Aleksandra Rola nie mogą doczekać się starcia. Pozwoliły sobie na uszczypliwości na konferencji
Czy w kolejnej walce Joanna Jędrzejczyk otrzyma szansę zdobycia pasa UFC? 
