Grabowski to były mistrz M-1 Global w wadze ciężkiej. W 2015 roku trafił on do UFC, gdzie przegrał trzy pojedynki. Później "Polski Pitbull" stoczył jedną, wygraną walkę dla FEN i w 2019 roku związał się kontraktem z KSW.
W starciu z Karolem Bedorfem, na KSW 49, Damian Grabowski nie był faworytem, ale pokazał się ze świetniej strony i zastopował byłego mistrza w 2. rundzie. We wrześniu opolanin miał stanąć do walki o pas z Philem De Friesem na gali w Londynie, ale kontuzja pokrzyżowała mu plany.
Po kilkumiesięcznym braku aktywności w mediach społecznościowych Grabowski zakomunikował: "W 2020 też trzeba trochę namieszać".
Czytaj także:
Jan Błachowicz: To był dobry rok dla mnie
Marcin Tybura zapowiedział kolejną walkę
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Szymon Kołecki rozwiał wątpliwości po KSW 52. "Nie przypominam sobie, aby tam był jakikolwiek palec"