- Nie chciałbym się wypowiadać na ten temat. Rzeczywiście poprawiam różne elementy swojej walki, nie tylko parter. Bawię się dobrze, a jeżeli chodzi o jakieś oficjalne rzeczy to po prostu czekam, bo ich nie ma - powiedział Izu Ugonoh w magazynie "W Ringu", prowadzonym przez Mateusza Borka.
Ugonoh zapytany, czy w 2020 roku kibice dowiedzą się więcej szczegółów na temat jego dalszej kariery odparł: - Zdecydowanie tak. To jest dopiero początek roku. Bądźcie cierpliwi przez chwilę i wtedy będzie wiadomo gdzie, kiedy i z kim oraz w której organizacji - powiedział 33-letni pięściarz.
Zobacz także: Don King chce unieważnić walkę Cieślaka z Makabu
W ostatniej walce, 6 lipca w Rzeszowie, Ugonoh niespodziewanie przegrał z Łukaszem Różańskim, po czym postanowił zakończyć przygodę z zawodowym boksem.
Zobacz także: 15 najlepszych nokautów w KSW w 2019 roku (wideo)
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": najlepsze akcje KSW 52, zobacz je w zwolnionym tempie