Babilon MMA 12. Adam Biegański kontra Mateusz Ostrowski w Łomży
W jednej z najciekawszych walk gali Babilon MMA 12 w Łomży w wadze półciężkiej Adam Biegański (6-3) spotka się z 7 lutego z Mateuszem Ostrowskim (8-9-1).
Waldemar Ossowski
Materiały prasowe
/ Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl
/ Gala Babilon MMA
Zobacz także: Norman Parke zapowiada walkę w kwietniu
Dla Adama Biegańskiego to będzie mały jubileusz - dziesiąta walka w zawodowej karierze. Na galach Tomasza Babilońskiego rywalizował w 2018 roku, wygrał z Piotrem Przepiórką i przegrał z Michałem Pietrzakiem. Białostoczanin do tej walki miał świetny rekord 5-0, który dziś już tak okazale nie wygląda.
- Nie jestem przesądny, nie wierzę w magię cyfr, choć jubileusz w MMA to miła sprawa. Będzie jeszcze milej, jeśli zatriumfuję za niecały miesiąc. Ważne, że już nie muszę zbijać sporo kilogramów do kategorii średniej (do 84 kg). Zdecydowanie lepiej mi będzie w półciężkiej (do 93 kg). Głowa jest spokojniejsza, a to już duża część sukcesu. Liczę także na swoich kibiców, na szczęście do Łomży jest niedaleko, więc będę miał lepszy doping od przeciwnika - zapewnia.
W jeszcze trudniejszym położeniu jest Mateusz Ostrowski, któremu nie udało się zemścić na Łukaszu Sudolskim za porażki swych kolegów Marcina Filipczak i Krzysztofa Klepacza. Wkrótce miną dwa lata od jego ostatniej wygranej. Jak sam przyznał, to mocno "siedzi i doskwiera".
Zobacz także: To była najbardziej krwawa walka Conora McGregora (wideo)
- Dla mnie to niesamowicie ważna walka, z gatunku nie do przegrania. Aż nie chcę myśleć co by było, gdybym znów doznał porażki. Wraz z trenerem Dawidem Pepłowskim dokonaliśmy zmian w moich przygotowaniach, dołożona została porządna siła. Wcześniej twierdziłem, że jestem silnym człowiekiem i koncentrowałem się na innych elementach, lecz to już przeszłość. Ostro wziąłem się za trening siłowy i liczę na przerwanie złej serii.
Łodzianin docenia klasę Adama Biegańskiego, jednak uważa, że ten może być trochę łatwiejszym rywalem niż Łukasz Sudolski, z którym mierzył się w nadmorskich Międzyzdrojach. - Bardzo mocny jest Sudolski, wywraca i kontruje w parterze, do tego świetnie sobie daje radę w stójce. Sądzę, że mimo wszystko Adam nie będzie tak wymagający, choć jest groźny i wszechstronny. Muszę wrócić na ścieżkę zwycięstw, niech Adam szykuje się na ciężką przeprawę, bo ja zrobię wszystko, aby wygrać w Łomży.
Głównym wydarzeniem gali Babilon MMA 12 będzie walka Pawła "Plastinho" Pawlaka (15-4) z Adrianem "Aresem" Błeszyńskim (9-3) o pas mistrzowski federacji Tomasza Babilońskiego w wadze średniej. ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym