Świetny pojedynek zagwarantowali kibicom Wojciech Janusz (8-5) i Adam Kowalski (12-5-1). W pierwszej rundzie zdecydowanie lepiej pokazał się zawodnik ze Szczecina, który w stójce kontrolował przebieg starcia i punktował swojego rywala.
Dopiero w drugiej rundzie przewagę zaczął odzyskiwać reprezentant olsztyńskiego klubu Arrachion, który udanie zaszedł rywalowi za plecy. Właśnie w tej pozycji starał się skończyć przeciwnika ciosami lub zapiąć duszenie, jednak ostatecznie Janusz odwrócił pozycję na swoją korzyść.
Zobacz również: Katarzyna Lubońska - Eva Dourthe. Niespodzianka w walce kobiet! Poddanie w pierwszej rundzie
Obaj zawodnicy wyszli do trzeciej rundy niezwykle zmęczeni. Odsłonę dobrze rozpoczął Kowalski, który sprowadził walkę do parteru, jednak już po chwili pozycję dominującą zdobył Janusz, powracając do punktowania przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ewa Brodnicka jako Superwoman
Ostatecznie o werdykcie walki zadecydowali sędziowie. Jednogłośną decyzją stosunkiem 29-28, 29-28, 29-28 zwyciężył Adam Kowalski.
Zobacz również: Sebastian Romanowski - Lima Dias. Świetny pojedynek w kategorii koguciej. Polak zwycięzcą
Dla Kowalskiego było to trzecie zwycięstwo z rzędu. W poprzednich starciach pokonywał on między innymi Rafała Kijańczuka i Wojciecha Orłowskiego. Niewykluczone, że w kolejnym Adam Kowalski ponownie zmierzy się z "Kijaną".
"Kulkinio" zakończył serię czterech zwycięstw z rzędu, podczas której pokonał Krzysztofa Pietraszka, Michała Gutowskiego, Łukasza Łysoniewskiego i Arkadiusza Jędraczkę. Była to pierwsza porażka Janusza od sierpnia 2017 roku.
W walce wieczoru FEN 27 w Szczecinie Mateusz Rębecki skrzyżuje rękawice z Magomiedem Magomiedowem.