MMA. UFC 246. Donald Cerrone pod wrażeniem ciosów Conora McGregora

- Nigdy nie doświadczyłem takiego czegoś w swojej karierze, a przecież jestem już w tym sporcie od wielu lat - powiedział Donald Cerrone po walce wieczoru na gali UFC 246, w której musiał uznać wyższość Conora McGregora.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Donald Cerrone Getty Images / Jeff Bottari/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Donald Cerrone
- Zaskoczyły mnie te ciosy rywala w klinczu. Bez wątpienia one mnie naruszyły. Tyle już lat jestem w sporcie, ale nie doświadczyłem jeszcze takiej sytuacji. Chwilę później przyjąłem jeszcze to kopnięcie i wszystko się tak szybko skończyło - powiedział na gorąco po walce Donald Cerrone na nagraniu zamieszczonym na polsatsport.pl.

Dla Amerykanina była to już trzecia porażka z rzędu. Conor McGregor nie dał mu rozwinąć skrzydeł i już w pierwszej rundzie zakończył pojedynek. Mimo dotkliwej porażki Cerrone nie zamierza jednak powiedzieć "pas".

- Będę walczył dalej. Kocham ten sport. Robię to co uwielbiam i nie przejmuję się porażkami. Chciałbym też wszystkim podziękować - podkreślił Cerrone.

Dla McGregora sobotnie zwycięstwo było 22. w karierze. Irlandczyk ma na swoim koncie także 4 porażki.

Czytaj także:
Bonusy po gali. 50 tysięcy dodatkowo na koncie McGregora
Ekspresowy nokaut Irlandczyka. Przeczytaj relację z walki Cerrone z McGregora

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Trudne życie taekwondzisty. Aleksandra Kowalczuk: To było straszne
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×