- Trzymamy kciuki, to źle powiedziane, bo to tak jak byś w kogoś nie wierzył. Ja mu życzę żeby się dobrze bawił, to będzie jego największy sprawdzian nie tyle sportowy co mentalny. Makabu to oczywiście kawał zawodnika, ale jest już troszeczkę rozbity. Najważniejszy test dla Michała w głowie, ponieważ wychodzi nie jako faworyt, nie u siebie i przede wszystkim wychodzi walczyć o mistrzostwo świata - powiedział Artur Szpilka w rozmowie z "TVP Sport".
Michał Cieślak nie jest faworytem bukmacherów w starciu z Kongijczykiem. Ilunga Makabu ma na swoim koncie więcej pojedynków od Polaka, a dodatkowo już raz mierzył się o tytuł w wadze cruiser - w 2016 roku przegrał przed czasem z Tonym Bellew.
Pięściarz z Radomia jest niepokonany w zawodowej karierze. Szczególnie 2019 rok był udany dla podopiecznego trenera Andrzeja Liczika, gdyż pokonał on dwóch cenionych przeciwników - Youriego Kalengę i Olanrewaju Durodolę.
Pojedynek Cieślaka z Makabu będzie transmitowany w systemie PPV. Koszt to 40 zł.
Czytaj także:
Afera przed Makabu - Cieślak. Tomasz Babiloński okradziony
ACA 108 w kwietniu w Warszawie
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #41 (całość): Gamrot odpowiedział KSW i uderzył w Parnasse'a!
Czy zgadasz się ze zdaniem Artura Szpilki? 
na Instagramie 
na Facebooku 
