MMA. Chabib Nurmagomiedow reaguje na propozycję szejków. Wykpił McGregora
Chabib Nurmagomiedow najwyraźniej nie jest zainteresowany pojedynkiem rewanżowym z Conorem McGregorem. "Orzeł" z Dagestanu zabrał głos na temat 100 milionów dolarów od arabskich szejków za organizację takiej walki.
18 kwietnia Nurmagomiedow zmierzy się z Tonym Fergusonem i jak na razie zawodnik z Machaczkały skupia się tylko na tym pojedynku. - Przez ostatnie półtora miesiąca konsekwentnie trenuje dzień i noc. Jestem w dobrej formie, tam gdzie powinienem być 70 dni przed walką. Czuję się świetnie - dodał.
- Wszyscy widzieli, co się stało w oktagonie w pierwszym starciu z McGregorem. Kontrolowałem walkę na każdym kroku. Zrobiłem mu wszystko, co chciałem. Nawet się poddał. Jak możemy umawiać się na rewanż? Możemy mówić tylko o kontynuowaniu show i zarabianiu pieniędzy. Pytanie brzmi: czy ja tego chcę? Skupiam się na razie na Tonym Fergusonie - wyjaśnił mistrz UFC w wadze lekkiej.
Ali Abdelaziz, menadżer Nurmagomiedowa, wyjawił niedawno, że szejkowie z Arabii Saudyjskiej są w stanie wyłożyć 100 milionów dolarów na rewanż Dagestańczyka z Irlandczykiem.
Czytaj także:
ACA i FEN doszły do porozumienia
Weili Zhang opuściła Chiny z obawy przed koronawirusem