Błachowicz podczas dnia medialnego przed galą w Nowym Meksyku odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy MMAJunkie.com.
- Mój organizm jest w dobrej dyspozycji, ponieważ w naszej pierwszej walce, po dwóch minutach byłem całkowicie wyczerpany, ale byłem też w stanie jechać do końca walki, więc jest to również dla mnie jakaś wskazówka. Teraz jestem dobry. Przyjechałem do Rio Rancho ponad dwa tygodnie temu, bez opóźnień. Tym razem będzie to zupełnie inna walka - powiedział Jan Błachowicz.
Polak w ostatnich trzech latach znakomicie spisuje się w szeregach światowego potentata MMA. Podopieczny trenera Roberta Jocza wygrał sześć z siedmiu pojedynków, czterokrotnie sięgając po bonusy w postaci 50 tysięcy dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Boks. Artur Szpilka mierzy w mistrzowski pas w nowej kategorii. "Ma ambicje, myśli o poważnych sukcesach"
"Cieszyński Książę" jest aktualnie sklasyfikowany na 6. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej i liczy, że ewentualny triumf nad Andersonem, może dać mu walkę o pas.
- Myślę, że wiem, jak pokonać Jona Jonesa. Znajdę sposób, aby wygrać i będę tym facetem, który odbierze mu tytuł - powiedział Błachowicz w kontekście mistrzowskiego starcia.
Pojedynek rewanżowy Błachowicza z Andersonem będzie transmitowany w Polsacie Sport w nocy z 15 na 16 lutego.
Czytaj także:
Michał Materla zawalczy w Łodzi
Marcin Różalski powróci do walk w 2020 roku