MMA. UFC Fight Night. Ben Rothwell - Ovince Saint Preux. Nieudany debiut "OSP" w wadze ciężkiej

AFP / Na zdjęciu: Ben Rothwell
AFP / Na zdjęciu: Ben Rothwell

Nieudany debiut w kategorii ciężkiej zanotował Ovince Saint Preux, który przegrał z Benem Rothwellem na gali UFC Fight Night w Jacksonville.

W tym artykule dowiesz się o:

Od samego początku walki Ben Rothwell (38-12) spychał Ovince'a Saint Preux (24-14) pod siatkę i co chwilę zbliżał się do niego atakując serią uderzeń. "OSP" starał się uciekać rywalowi, jednak doświadczony zawodnik wagi ciężkiej przez cały czas szedł do przodu.

Na dwie minuty przed końcem rundy Saint Preux zaatakował wysokim kopnięciem. Rothwell nie dał się trafić i szybko przeszedł do duszenia gilotynowego. "OSP" przez cały czas pracował na ucieczką z trudnej dla siebie sytuacji. Udało się to dopiero na 20 sekund przed końcem odsłony.

W drugiej rundzie Ben Rothwell wciąż spychał przeciwnika do defensywy. Po upływie trzech minut przeszedł on do klinczu, gdzie dociskał Ovince'a Saint Preux do siatki. "OSP" nie był w stanie nic zrobić w tej pozycji. Dopiero na kilkanaście sekund przed końcem odsłony 37-latek trafił rywala lewym sierpowym w kontrze. Saint Preux nie zdążył jednak skończyć przeciwnika, który od razu sklinczował chcąc dotrwać do gongu kończącego rundę.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Kibice chcą walki Narkun - Askham! Polak odpowiada: Jestem zmotywowany, aby dać mu wpier...

"OSP" z każdą akcją rywala starał się trafić kontrą tak, jak zrobił to w pierwszej rundzie. Rothwell przez cały czas szedł jednak do przodu i nie robił sobie nic z uderzeń przeciwnika. Kilkukrotnie Saint Preux czysto trafiał rywala, pod którym uginały się nogi. "OSP" nie był jednak w stanie znokautować Ben Rothwella.

O werdykcie zadecydowali sędziowie. Niejednogłośną decyzją wygrał Ben Rothwell, dla którego było to drugie zwycięstwo z rzędu.

Zobacz także:
Chase Sherman - Ike Villanueva. Niesamowity nokaut łokciem
Brian Kelleher - Hunter Azure. Potężny nokaut lewym sierpowym

Komentarze (0)