Nunes w rozmowie z portalem Combate.com powiedziała, że mogła zakazić się wirusem kilka miesięcy temu podczas pobytu w Las Vegas. Brazylijka po powrocie do domu rozchorowała się, a objawy wskazywały, że mógł to być COVID-19.
- Zachorowałam, leżałam w łóżku przez dwa, trzy dni, a potem Nina [przy. red. - Nina Ansaroff, partnerka zawodniczki] też się rozchorowała. Wierzę więc, że szybko przeszłam koronawirusa, ale teraz będę wiedziała, czy już go miałam - powiedziała "Lwica".
Amanda Nunes jest obecnie uważana za najlepszą zawodniczkę żeńskiego MMA bez podziału na kategorie wagowe. 32-latka na UFC 250 przystąpi do pierwszej obrony pasa w wadze piórkowej, który zdobyła w grudniu 2019 roku, sensacyjnie nokautując Cristiane "Cyborg" Justino.
Reprezentantka American Top Team jest także w posiadaniu tytułu w wadze koguciej (od 2016 roku). Dla UFC walczy od siedmiu lat.
Czytaj także:
Krzysztof Włodarczyk przeszedł operację. Lekarz zdradza szczegóły
Mateusz Borek i Maciej Kawulski walczą o powrót kibiców. Spotkali się z minister sportu
ZOBACZ WIDEO: Klatka po klatce (online). Akop Szostak trafi do FAME MMA? "To bardzo sympatyczni goście"