Zarówno Gamrot jak i Musajew to tej pory nie zaznali smaku porażki w zawodowym MMA. Polak może pochwalić się rekordem 16 wygranych, a jego rywal 14. To jednak zmieni się 29 sierpnia po walce wieczoru KSW 54.
- Po tej walce jeden będzie miał pierwszą porażkę. I to będzie Gamrot - powiedział Szamil Musajew w rozmowie z Arturem Łukaszewskim z "Polsatu Sport".
Starcie mistrzowskie o pas w kategorii lekkiej będzie zakontraktowane na pięć rund. Polak jest w tej materii bardziej doświadczony, bo toczył już 25-minutowe pojedynki. Dla "Cichego Zabójcy" to nowość, ale 26-latek jest podekscytowany tym faktem.
- Chciałbym się pobić pięć rund. Pięć rund ciężkiej walki. Cios za cios. I wygrać - wyznał Musajew. Dagestańczyk z szacunkiem wypowiada się o Mateuszu Gamrocie, ale skupia się na tym, by znaleźć luki w jego obronie. - Ma dużo mocnych stron, ale ja postaram się znaleźć w walce jego słabe strony. I je wykorzystać - dodał.
Gala KSW 54 odbędzie się 29 sierpnia. Transmisja w systemie PPV za 29 zł.
Czytaj także:
Jesienią kolejna walka Marcina Różalskiego
[urlz=/mma/894906/mma-oskar-piechota-zostaje-w-ufc-wszystko-przez-wpadke-dopingowa-rywala]Oskar Piechota zostaje w UFC!
[/urlz]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA