O pierwszych trzech minutach walki nie można napisać nic, bo zawodnicy unikali rywalizacji na pięści i nie kwapili się do ataku. W związku tym sędzia Piotr Michalak upomniał Polaka i Serba, aby ci wzięli do pracy.
Marcin Naruszczka po uwagach ze strony arbitra ruszył. Polak ruszył z szarżą ciosów na rywala, po czym przycisnął go do siatki. Pod koniec 1. rundy 37-latek idealnie przymierzył prawym ciosem, posyłając Radakovicia na deski. Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów dobił rywala ciosem młotkowym, zanim sędzia Michalak przerwał starcie.
Zobacz:
Naruszczka zanotował efektowny powrót do klatki po 15 miesiącach przerwy. Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego zgłosił swoją kandydaturę do starcia o pas w kategorii średniej Fight Exclusive Night. Były mistrz PLMMA zwyciężył po raz 20. w zawodowej karierze.
Z kolei Marko Radaković zaliczył bolesny debiut pod sztandarem FEN. "Łowca Głów" i pogromca Roberto Soldicia po raz czwarty w karierze przegrał przez nokaut.
Zobacz także:
-> MMA. Oficjalnie: Jan Błachowicz vs. Dominick Reyes na UFC 253. Stawką pas mistrzowski
-> MMA. Marcin Łazarz przed FEN 29: Zapraszam na walkę wszystkich moich fanów i hejterów
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53
Czy Marcin Naruszczka zasłużył na walkę o pas FEN? 
