MMA. UFC. Jorge Gonzalez przeszedł samego siebie. Wpadł na dopingu jeszcze przed debiutem

AFP / Gala UFC
AFP / Gala UFC

Jorge Gonzalez (16-5) nie zdążył zadebiutować w UFC, a już został zawieszony. Meksykanin nie wystąpi w klatce przez najbliższe dwa lata - zdecydowała USADA.

W tym artykule dowiesz się o:

Amerykańska Agencja Antydopingowa ogłosiła, że w organizmie zawodnika znaleziono liczne zakazane substancje. Według próbki pobranej w sierpniu Jorge Gonzalez przeszedł samego siebie. Wojownik nie był uczciwy. Stosował stanozolol, drostanolon i tamoksyfen.

Stanozolol i drostanolon to sterydy anaboliczne, natomiast tamoksyfen jest stosowany w celu zniwelowania negatywnych efektów stosowania dopingu.

Gonzalez w UFC miał zadebiutować w lipcu. Jego rywal, Kenneth Bergh, przekroczył jednak limit wagowy i konfrontację odwołano. Następnie występ Gonzaleza planowano na 22 sierpnia. Jego konkurentem miał być Ike Villanueva. Wpadka antydopingowa nie pozwoliła mu na pojawienie się w klatce.

Meksykanin nie współpracował z USADA, co oznacza, że czeka go maksymalny wymiar klatki. Do oktagonu powróci dopiero za dwa lata. Okres kary liczony jest od 5 sierpnia 2020, kiedy pobrana została próbka.

W swojej karierze Gonzalez bił się między innymi dla Absolute Championship Akhmat. W organizacji zadebiutował na gali ACA 92 w Warszawie. "George St." w pierwszej rundzie znokautował Luke'a Barnatta.

Zobacz także:
-> Fame MMA. Marta Linkiewicz i Kamila Wybrańczyk w klatce. Zobacz "face to face"! [WIDEO]
-> Fame MMA 8. Oficjalnie: gala w listopadzie. Marcin Najman vs Kasjusz Życiński w boksie!
-> MMA. UFC 254. Dustin Poirier nie zmierzy się z Tonym Fergusonem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji

Komentarze (1)
PonadTym
13.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd UFC, co raz któryś na dopingu, nie lepiej jak u nas, nie ma testów i nie ma problemu z dopingiem.