Dominick Reyes (12-2) już w drugiej rundzie walki z Janem Błachowiczem (27-8) został znokautowany. Tym samym w Abu Zabi pas mistrzowski trafił w ręce Polaka, co jest największym sukcesem w jego karierze.
Niedługo po pojedynku Amerykanin zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podsumował ostatnie wydarzenia.
"Dziękuję Danie White'owi i UFC za możliwość walki. Dziękuję mojemu zespołowi i wszystkim moim kibicom. Wrócę silniejszy i lepszy" - napisał Reyes na Instagramie.
Pogratulował także występu swojemu rywalowi. Reyes docenił klasę Polaka i wypowiedział się o nim z dużym szacunkiem. "Uwielbiam tę grę i będę dalej się rozwijać. Dużo miłości i ogromne gratulacje dla Jana za piekielny występ" - zakończył.
Reyes pojedynek z Polakiem przypłacił prawdopodobnie złamanym nosem. W nie najlepszym stanie były także jego żebra, na których pojawiła się opuchlizna po kopnięciach Błachowicza (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
- Maciej Kawulski wspomina prywatne rozmowy z Janem Błachowiczem
- Wiemy, ile Jan Błachowicz zarobił za walkę z Dominickiem Reyesem
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow o bójce. "Rzuciło się na mnie jedenastu. Trzech znokautowałem"