Zapadła decyzja w sprawie Salima T. Zawodnik MMA pozostanie w areszcie

Newspix / Fotomag  / Na zdjęciu: Salim T.
Newspix / Fotomag / Na zdjęciu: Salim T.

Salim T. od ponad dziesięciu miesięcy przebywa w areszcie. Sąd Okręgowy w Krakowie zdecydował właśnie, że polski zawodnik MMA pozostanie w nim do końca marca 2021 roku.

"Grizzly" - taki pseudonim nosi sportowiec z Krakowa - to znany zawodnik mieszanych sztuk walki. 29 stycznia 2020 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego.

Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty - przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej oraz handel narkotykami na dużą skalę. Salim T. miał być powiązany z gangiem kiboli Cracovii, którym kierowali bracia Z., a następnie - po tym, jak trafili do aresztu - Magdalena K. (ukrywała się na Słowacji, niedawno została wydana Polsce i usłyszała zarzuty).

Początkowo wydawało się, że Salim T. będzie oczekiwał na rozprawę na wolności. Po tym, jak postawiono mu zarzuty, prokuratura wystosowała wniosek o tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, ale Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście go nie uwzględnił. Jednak prokuratura nie dawała za wygraną. Po rozprawie odwoławczej - 19 lutego br. - sportowiec trafił do aresztu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

31-latka obciążyły zeznania Krystiana K. pseud. "Klemens", który poszedł na współpracę z wymiarem sprawiedliwości (jako tzw. małym świadkiem koronnym). Pojawiły się jednak wątpliwości w tej sprawie.

Portal onet.pl dotarł do słów policjanta CBŚP, który zna kulisy sprawy. Mężczyzna twierdzi, że sportowiec jest niewinny. - Salim został zatrzymany na kilka dni przed ślubem, bo uważano, że pęknie i powie wszystko, byle tylko wyjść na wolność. Tyle że wszystko wskazuje na to, że on jest niewinny - powiedział policjant. Zeznania Krystiana K. mogły być formą zemsty na Salimie - kilka lat temu doszło do ich sprzeczki.

8 grudnia br. Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie skierował do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia przeciwko dziesięciu mężczyznom - w tym Salimowi T.

Sportowiec przebywa w areszcie już od ponad 10 miesięcy. Nadzieją dla niego miało być posiedzenie Sądu Okręgowego w Krakowie (sąd drugiej instancji), który mógł zadecydować o zakończeniu stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Tak się jednak nie stało.

"W dniu 28 grudnia 2020 r. po rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu Sąd postanowił utrzymać stosowanie wobec ww. tymczasowe aresztowania i ustalić czas stosowania tego środka do dnia 31 marca 2021 r." - poinformowała WP SportoweFakty sędzia Beata Górszczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie.

Zawodnik MMA pozostanie więc w areszcie na kolejne trzy miesiące. A co z terminem rozprawy?

"W sprawie nie został jeszcze wyznaczony termin rozprawy, aktualnie prowadzone są czynności wstępne" - dodała rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie.

Salim T. stoczył w karierze 14 walk (10 zwycięstw, 4 porażki), występował na galach organizacji UFC. Po raz ostatni walczył w sierpniu 2019 r.

Czytaj także: MMA. Mateusz Gamrot zatrzymany przez policję. Mamy oświadczenie zawodnika UFC
Czytaj także: Zawodnik MMA aresztowany za kradzież taksówki

Źródło artykułu: