[tag=22972]
Jan Błachowicz[/tag] w starciu z Israelem Adesanyą przystąpi do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa w kategorii półciężkiej. Polak zdobył tytuł w wadze do 93 kg pod koniec września 2019 roku w Abu Zabi, pokonując przez nokaut Dominicka Reyesa.
Niepokonany Nigeryjczyk jest mistrzem UFC w kategorii średniej, ale ma ochotę na drugi tytuł. Amerykańska organizacja umożliwiła mu starcie z "Cieszyńskim Księciem" w walce wieczoru UFC 259, choć pretendentem nr 1 do tytułu jest Brazylijczyk Glover Teixeira.
Joanna Jędrzejczyk udzieliła wywiadu "South China Morning Post", w którym zabrała głos na temat temat starcia Błachowicza z Adesanyą. - Jan ma więcej do stracenia, a Adesanya nie ma nic do stracenia. On jest mistrzem w innej, niższej kategorii wagowej i będzie walczył o pas Jana. Jan jest większy, silniejszy - powiedziała Jędrzejczyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
- To będzie bardzo interesujący pojedynek. Jan ma dużą moc w swoich pięściach, kopnięciach w wątrobę, ale Adesanya jest tak elastyczny, tak nieprzewidywalny [...] Uwielbiam Adesanyę. Uwielbiam widzieć go, jak walczy - dodała "JJ".
Jędrzejczyk jak na razie nie ma potwierdzonej kolejnej walki w UFC. Była mistrzyni nie zamierza ustępować w kwestii starcia o pas UFC w wadze słomkowej. Polka nie przyjmie innego pojedynku niż o tytuł. Coraz bliżej wydaje się więc być jej rewanż z Weili Zhang (czytaj więcej >>>). Ich pierwsze starcie zostało okrzyknięte najlepszym w 2020 roku w UFC.
Czytaj także:
MMA. Internauci wybrali. Wojna z udziałem Joanny Jędrzejczyk z prestiżowym wyróżnieniem
Fury vs. Joshua: to będzie walka 2021 roku! "Urwę mu łeb"