FEN 32. Jednostronne widowisko. Wielki potencjał klubowego kolegi Materli

Wojciech Kawa (1-1) na dystansie trzech rund zdominował Wojciecha Lewandowskiego (0-1) na gali FEN 32: Lotos Fight Night. Szczecinianin udanie zadebiutował w szeregach Fight Excluvise Night.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
jedna z walk gali FEN Materiały prasowe / Fight Exclusive Night / Na zdjęciu: jedna z walk gali FEN
Kawa mógł szybko zakończyć pojedynek w kategorii lekkiej. Lewandowski padł na matę po udanej kombinacji ciosów ze strony reprezentanta Berserker's Team. Choć prawdziwa kanonada uderzeń spadła na twarz zawodnik z Łodzi, ten przetrwał kryzys, wykazując się dużą ambicją.

Z biegiem kolejnych minut rosła przewaga Wojciecha Kawy, który zdecydowanie przeważał w stójce. Do celnych ciosów klubowy kolega Michała Materli dołożył też skuteczne kopnięcia. Po trzech rundach nie było wątpliwości i udany debiut w Fight Exclusive Night zanotował podopieczny trenera Piotra Bagińskiego.

Kawa trenuje także boks pod okiem Radosława Króla w BKS Olimp Szczecin. 25-latek w karierze amatorskiej stoczył 39 pojedynków, z czego 31 wygrał i 8 przegrał. W pokonanym polu zostawił między innymi Grzegorza Grzybowskiego i Jakuba Owczarka.

W walce wieczoru FEN 32: Lotos Fight Night Mateusz Rębecki zmierzy się z Jose Barriosem w kolejnej obronie mistrzowskiego pasa w kategorii lekkiej. Transmisja w systemie PPV w cenie 40 zł na platformie FENMMA.tv, Cyfrowym Polsacie oraz na ipla.tv.

Zobacz także:
Awantura na ważeniu przed FEN 32
Historia najpopularniejszego ochroniarza polskiego MMA

ZOBACZ WIDEO: MMA. Patryk Kaczmarczyk wygrał w kategorii "Odkrycie 2020 roku". "Nie jestem zaskoczony"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×