Przedstawiciele UFC zaskoczyli Błachowicza. Odwiedzili go podczas treningu [WIDEO]
Jan Błachowicz w Las Vegas kończy przygotowania do arcyważnej walki z Israelem Adesanyą, do której dojdzie 6 marca na UFC 259. Polak nie miał czasu, by hucznie obchodzić 38. urodziny. O swoim mistrzu pamiętała jednak amerykańska organizacja.
Jan Błachowicz najlepszy prezent będzie mógł sobie sprawić już 6 marca. Polak w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej zmierzy się z niepokonanym Israelem Adesanyą. Nigeryjczyk jest faworytem bukmacherów.
38-latek z Cieszyna przewiduje, że znokautuje rywala w 2. rundzie (czytaj więcej >>>). Adesanya zdaje się nie doceniać Błachowicza, twierdząc że w swojej karierze stawał już przed większymi wyzwaniami (czytaj więcej >>>).
Nadchodząca walka wieczoru UFC 259 będzie jednak zdecydowanie inna dla Nigeryjczyka, gdyż zadebiutuje on w wadze półciężkiej. "Izzy" do tej pory z powodzeniem rywalizował w kategorii średniej, której jest mistrzem. Teraz czeka go przeskok o niemal 9 kilogramów.
Zobacz także:
Awantura na ważeniu przed FEN 32
Historia najpopularniejszego ochroniarza polskiego MMA