Israel Adesanya wskazał przyczynę porażki z Janem Błachowiczem. "Nie wiem, dlaczego tak się stało"

PAP / Maciej Cholewiński / Na zdjęciu: Israel Adesanya
PAP / Maciej Cholewiński / Na zdjęciu: Israel Adesanya

- Nie wszystko poszło dokładnie tak, jak chciałem, ale odważyłem się być wielkim - powiedział Israel Adesanya, który po świetnej walce przegrał z Janem Błachowiczem w wadze półciężkiej UFC. Zdradził też plany na przyszłość.

W tym artykule dowiesz się o:

Fenomenalny triumf Jana Błachowicza podczas gali UFC 259. Polak w świetnym stylu wypunktował wielkiego mistrza Israela Adesanyę.

- Nie wszystko poszło dokładnie tak, jak chciałem, ale odważyłem się być wielkim - powiedział Nigeryjczyk tuż po walce.

Bukmacherzy przed walką dawali mu więcej szans, mimo że ten zmienił kategorię wagową ze średniej do półciężkiej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun

Adesanya próbował różnych sztuczek, kopnięć, ale nie dał rady "cieszyńskiemu królowi". Arbitrzy uznali jednogłośnie, że Polak wyraźnie wygrał hitową konfrontację. Dwóch z nich punktowało walkę 49-45. Jeden arbiter wskazał na rezultat 49-46.

- Moje nogi były mocno zmęczone. Nie wiem od czego. Będę musiał obejrzeć wideo z walki jeszcze raz. Wiedziałem, co robić i próbowałem to zrobić. Różnica wagi oczywiście miała znaczenie, ale moja technika mogła być o wiele lepsza. To był po prostu zły dzień, z wyjątkiem tego, że mogłem być dzisiaj w biurze - skomentował Nigeryjczyk.

Zapytany, czy żałuje decyzji o zmianie kategorii, Adesanya odpowiedział: Nie. Nigdy. Dodał jednocześnie, że wraca do kategorii 185 funtów, czyli do średniej, w której rządził bezdyskusyjnie. Tam miał bilans 20:0.

Błachowicz po walce nie ukrywał wielkiej radości po zwycięstwie, ale do pełni szczęścia zabrakło mu skończenia przed czasem.

- Gdybym go znokautował, zwycięstwo smakowałoby lepiej, ale i tak czuję wielką satysfakcję. Adesanya to jeden z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe. Jestem pierwszym zawodnikiem, który go pokonał - powiedział. (więcej --> TUTAJ).

Zobacz także:
-> MMA. UFC 259. Amanda Nunes obroniła pas. Megan Anderson nie miała żadnych szans
-> MMA. UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Dyskwalifikacja! Rosjanin stracił pas
-> MMA. UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Popis Machaczewa. To on może zastąpić Nurmagomiedowa

Komentarze (1)
avatar
Witalis
7.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj tam Israel, przyczyna porażki jest jedna: legendarna polska siła Jana Błachowicza :)))