KSW 59. Pudzianowski w swoim stylu komentuje słowa rywala. Nie obawia się "Bombardiera"

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski nie przejął się zapowiedziami "Bombardiera", który chce pokazać Polakowi, jak się walczy w MMA. Były mistrz świata strongmanów krótko skomentował wywiad rywala dla Polsatu Sport.

W tym artykule dowiesz się o:

Senegalczyk wylądował już w Polsce i 20 marca zmierzy się z Pudzianowskim w walce wieczoru gali KSW 59: Fight Code. "Bombardier" twierdzi, że świetnie rozpracował technicznie 44-latka z Białej Rawskiej i jest od niego wszechstronniejszym zawodnikiem (czytaj więcej >>>).

Z przechwałek rywala niewiele robi sobie "Pudzian", który krótko skomentował słowa najbliższego przeciwnika. "To i tak mu nic nie da" - napisał gwiazdor KSW.

Były mistrz świata strongmanów na KSW 59 powróci do klatki po 16 miesiącach przerwy. Najsilniejszy człowiek w MMA ma za sobą ciężkie treningi w warszawskim klubie Berkut WCA Fight Team pod okiem Arbiego Szamajewa.

Mariusz Pudzianowski jest faworytem bukmacherów w starciu z "Bombardierem". Polak posiada o wiele większe doświadczenie od Senegalczyka w MMA, gdzie stoczył aż 19 pojedynków więcej. Zapasy powinny być jednak domeną Serigne Ousmane Dia, bowiem jest on dwukrotnym mistrzem świata w senegalskich zapasach. Dodatkowo będzie on cięższy od "Pudziana" o około 20 kilogramów.

Już 20 marca gala KSW 59: Fight Code. Transmisja w systemie PPV w cenie 40 zł.

Zobacz także:
Utalentowany Mansur Abdurzakow wraca do klatki FEN
KSW 59. W tej walce Janikowski nie ma miejsca na błąd

ZOBACZ WIDEO: Kto będzie kolejnym rywalem Mameda Chalidowa? Wielkie nazwiska w głowach włodarzy KSW

Źródło artykułu: