Babilon MMA 20. Wyniki gali. Wszystkie walki skończone przed czasem. Pojedynek wieczoru odwołany w ostatniej chwili
26 marca odbyła się gala Babilon MMA 20, podczas której kibice mieli zobaczyć osiem pojedynków na zasadach mieszanych sztuk walki. W ostatniej chwili odwołane zostało główne starcie wieczoru.
Materiały prasowe
/ Dawid Śmiełowski zmierzy się z Krzysztofem Gutowskim na Babilon MMA 20
Pojedynkiem wieczoru zostało starcie Dawida Śmiełowskiego z Krzysztofem Gutowskim. Walka ta wyłoniła pretendenta do tytułu mistrzowskiego Babilon MMA w kategorii piórkowej, którym został Śmiełowski. "Królik" już w pierwszej rundzie znokautował rywala, zadając mu pierwszą przegraną w zawodowej karierze.
Udany debiut w organizacji zaliczył Sylwester Kołecki, który w zaledwie 34 sekundy rozprawił się z Adnanem Alicem. Po kilku ciosach w stójce zawodnik zza granicy upadł na matę, gdzie błyskawicznie doskoczył do niego Polak, zasypując gradem ciosów. Widząc bezbronnego Alica, sędzia zdecydował się przerwać starcie.
Wyniki gali Babilon MMA 20:
Walka wieczoru:
Dawid Śmiełowski (8-0-0) pokonał Krzysztofa Gutowskiego (8-1-0) przez nokaut (wysokie kopnięcie) w rundzie pierwszej
Karta główna:
Sylwester Kołecki (2-0-0) pokonał Adnana Alica (13-24-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej
Krzysztof Mendlewski (3-2-0) pokonał Marcina Skrzeka (6-2-0) przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie drugiej
Dawid Pasternak (9-5-0) pokonał Dawida Romańskiego (3-1-0) przez techniczny nokaut (uderzenia łokciami w parterze) w rundzie drugiej
Jakub Słomka (1-1-0) pokonał Pawła Dziubę (1-1-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie drugiej
Mateusz Makarowski (6-4-1) pokonał Roberta Hałotę (3-4-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej
Karta wstępna (walka półzawodowa):
Paweł Kryński pokonał Pawła Wójcika przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie drugiej
Zobacz również:
Babilon MMA 20. Piorunujący nokaut! Dawid Śmiełowski znowu to zrobił
Babilon MMA 20. Szybka demolka! Sylwester Kołecki idzie śladem brata
