Przewalczył rundę ze złamaną nogą! KSW przypomina heroiczną postawę Grzebyka [WIDEO]

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Andrzej Grzebyk
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Andrzej Grzebyk

Andrzej Grzebyk i Marius Zaromskis spotkali się po raz pierwszy na gali KSW 56. Już w jednej z pierwszych akcji Polak złamał kość piszczelową, a mimo to przewalczył niemal całą odsłonę z legendarnym Litwinem. 17 lipca czeka ich starcie rewanżowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Grzebyk w pierwszej walce z Zaromskisem był dużym faworytem. Były mistrz FEN w dwóch kategoriach wagowych zwycięstwem z weteranem MMA miał utorować sobie drogę do pojedynku o tytuł w dywizji półśredniej KSW.

Niestety, już w pierwszej akcji Polak wyprowadził mocne kopniecie, po którym poważnie uszkodził prawą nogę. Nie pozostało mu więc nic innego, jak spróbować poddać rywala w parterze.

Andrzej Grzebyk przez kolejne cztery minuty świetnie radził sobie walcząc z pleców, ale gdy sędzia Tomasz Bronder nakazał mu wstać było jasne, że należy przerwać pojedynek.

Zobacz:

Reprezentant Legion Team Tarnów po długiej rehabilitacji już 17 lipca powróci do klatki KSW, aby zrewanżować się byłemu zawodnikowi Strikeforce i Bellatora. Starcie to poprzedzi główną walkę KSW 62, w której Szymon Kołecki zmierzy się z Akopem Szostakiem.

Wydarzenie będzie można zobaczyć w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie oraz sieciach kablowych, a także na KSWTV.com i Ipla.tv. Cena dostępu to 40 zł. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC 265! Znamy jej rywalkę
KSW 62. Michał Michalski poznał rywala. Zwycięzca będzie blisko walki o pas

Komentarze (0)