Po stronie Janikowskiego są z pewnością znakomite umiejętności zapaśnicze oraz siła. Zawodnik z Wrocławia, choć ma mniejsze doświadczenie w MMA, jest już obyty w klatką KSW, bowiem walczy dla największej polskiej organizacji już od 2017 roku.
Paweł Pawlak do KSW dołączył kilka tygodniu temu. Mistrz Babilon MMA w wadze średniej chce także rozdawać karty w szeregach Konfrontacji Sztuk Walki. Starcie z Janikowskim mocny początek, ale jeśli wygra, szybko może utorować sobie drogę do pojedynku o tytuł.
"Plastinho" ma na swoim koncie 23 zawodowe walki, Damian Janikowski zaledwie 9. Na dodatek w latach 2014-2015 łodzianin zbierał szlify w UFC. Nic więc dziwnego, że to jemu bukmacherzy dają więcej szans na zwycięstwo.
Kurs na wygraną Pawlaka wynosi waha się między 1.5-1.7, gdy w przypadku utytułowanego zapaśnika sięga nawet 2.4. Starcie polsko-polskie poprzedzi walkę wieczoru KSW 63.
Galę będzie można obejrzeć w systemie PPV na KSWTV.com, Polsat Box Go oraz w Polsat Box i sieciach kablowych w cenie 40 zł. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty. Początek o 20.00.
Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk zmienia dyscyplinę? Pierwszy trening za nią