KSW uczciła pamięć Rafała Hołubczuka

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: gala KSW
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: gala KSW

Organizacja KSW oddała hołd zmarłemu Rafałowi Hołubczukowi. Podczas gali w Gliwicach uczciła pamięć wieloletniego pracownika minutą ciszy. Wyświetlono też specjalny film.

W tym artykule dowiesz się o:

Hołubczuk zmarł 9 grudnia. Organizacja KSW poinformowała o jego śmierci późnym wieczorem. Miał zaledwie 39 lat. Jego pogrzeb odbył się w miniony wtorek w Gilowicach. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.

"Z olbrzymim smutkiem zawiadamiamy, że odszedł jeden z filarów KSW, Rafał Hołubczuk. Człowiek, który w dużej mierze odpowiadał za show audiowizualne gal, tak uwielbiane przez fanów naszej organizacji. Przede wszystkim jednak, zmarł człowiek, który żył pełną piersią, czerpał mnóstwo radości z tego, co robił i swoim uśmiechem zarażał wszystkich wokół. Już nigdy gale KSW nie będą takie same bez jego głosu dyrygującego całym spektaklem z reżyserki. Był z nami niemal od początku i pozostanie w naszych sercach i wspomnieniach na zawsze. Cały team KSW pogrążony w żalu składa kondolencje rodzinie Rafała i j jego bliskim" - napisała na profilu organizacja KSW.

Przez wiele lat Hołubczuk był odpowiedzialny za produkcję gal KSW. Zajmował się oprawą audiowizualną gal. Uczestniczył nie tylko w produkcji samych eventów. Przez wiele lat był odpowiedzialny materiałów wideo, które w polskim MMA wyznaczały trendy.

"Poznaliśmy się w 2009 roku. Od gali KSW12 na stałe w zespole. Był jego ważną częścią. Na początku kierował transportem, ale szybko odnalazł się za sterami, jako kierownik produkcji całego wydarzenia" - napisał w mediach społecznościowych współwłaściciel KSW Martin Lewandowski.

W sobotni wieczór podczas KSW 65 organizacja oddała hołd swojemu pracownikowi. Kibice uczcili jego pamięć minutą ciszy. Na telebimach wyświetlono również specjalny film.

Komentarze (0)